Wczoraj Rita została zauważona przez paparazzi, gdy opuszczała hotel, w którym zatrzymała się na czas pobytu w Nowym Jorku. Wokalistka prosto udała się na nowojorskie lotnisko JFK. Ricie towarzyszył przyjaciel - Vas J Morgan. Tym razem Ora ponownie postawiła na skórzane legginsy od Helmut Lang, do tego koszulka z nadrukiem, buty na wysokim obcasie od Louis Vuitton oraz torebka marki Chanel. Na lotnisku dołączyła jeszcze do swojej stylizacji czarną kamizelkę z napisami "blah blah blah".
Przed hotelem:
Na lotnisku:
Uwielbiam stylizacje Rity bo zawsze świetnie wygląda. Na http://jlo-poland.blogspot.com/ NN
OdpowiedzUsuńBoski kapelusz Rity.
OdpowiedzUsuńU mnie http://demi-lovatooo.blog.pl/ NN zapraszam